#4 Mistrz i Małgorzata

   Moje oczekiwania były ogromne, bo przecież tak wiele osób uważa tę książkę za najlepszą powieść wszech czasów i na początku myślałam, że te opinie są przesadzone, ale coraz głębiej wdrażając się w lekturę, stwierdzam, że są całkowicie prawdziwe i racjonalne. Zdaję sobie sprawę z tego, że mam 16 lat i nie wszystko w tej książce zrozumiałam, jak należy, jednak z pewnością jest to jedna z najpiękniejszych, jakie przeczytałam. Co najbardziej mi się w niej podobało? Drugi raz w życiu śmiałam się podczas czytania książki, naprawdę. Konstrukcja fabuły oraz język również zasługują na brawa, wprowadzenie dwóch opowieści mających miejsce w różnych czasach, postać Behemota, miłość Mistrza i Małgorzaty, klimat pełen grozy i jednocześnie romantyczności. O, tak, z pewnością właśnie ten niezapomniany klimat, jaki towarzyszył mi podczas czytania. O dziwo, czułam się tak, jakbym brała udział w tych wszystkich wydarzeniach i nawet nie przeszkadzało mi to, że czytałam tę książkę jako e-booka, za którymi nie przepadam. Arcydzieło.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Copyright © 2014 Książki i sztuka , Blogger